Od 17 grudnia w liturgii czas na Wielkie Antyfony. Wkraczamy w czas bezpośredniego przygotowania do Bożego Narodzenia

(fot. Pixabay)

Ostatnie dni Adwentu, od 17 grudnia, stanowią bezpośrednie przygotowanie do celebrowania Bożego Narodzenia. Charakterystyczne dla tego czasu są Wielkie Antyfony.

Zwane są także „Antyfonami O!”, gdyż każda z nich zaczyna się właśnie od tej litery. Obecne są w liturgii Adwentu od czasów Grzegorza Wielkiego.

Ostatnie dni Adwentu to czas bezpośredniego przygotowania do Bożego Narodzenia. Można to zauważyć w liturgii, ponieważ pojawiają się w niej wyjątkowe Wielkie Antyfony. Znane są zwłaszcza z wieczornych nieszporów, kiedy śpiewamy je przed hymnem „Magnificat”, swoje miejsce znalazły też we Mszy świętej. 

Antyfony te stanowią jakby okrzyki radości, wzywające Pana różnymi imionami: Mądrość, Adonai, Korzeń Jessego, Klucz Dawida, Wschód, Król narodów czy Emmanuel. Imiona te są głęboko zakorzenione we wskazujących na oczekiwanego Mesjasza proroctwach Starego Testamentu. 

Piękną obietnicę kryją również pierwsze litery wyśpiewywanych w antyfonach imion – tytułów oczekiwanego Mesjasza, stanowiące akrostych: gdy odczytamy je od tyłu, powstaje tajemnicze łacińskie hasło „Ero cras” (Emmanuel – Rex – Oriens – Clavis – Radix – Adonai – Sapientia), czyli „Jutro przybędę”.

Ta część Adwentu, czasu oczekiwania na nadchodzącego Pana, zmienia trochę akcenty – dotychczas liturgicznie dotykana była raczej eschatologia. Liturgia wskazywała raczej na czasy ostateczne, na Tego, Któremu Kościół tęsknie wyśpiewuje za Apokalipsą „Marana tha”. 

Wraz z Wielkimi Antyfonami bezpośrednio pojawiają się już tematy bliższe historycznemu przyjściu Syna Bożego – tajemnicy Wcielenia, takie jak Zwiastowanie. Mocniej podkreślona jest również wyjątkowa rola Maryi w dziele zbawienia. 

Nie oznacza to jednak, że wcześniej były pomijane. – W Polsce jesteśmy w tej szczególnej sytuacji, że tajemnica Zwiastowania stanowi jedną z centralnych myśli Mszy Rorate, sprawowanej codziennie przez cały Adwent, zazwyczaj o poranku. Dawniej motyw Zwiastowania wspominany był bezpośrednio w liturgii Środy Suchych Dni, w czasie tzw. złotej Mszy – Missa aurea, która stanowić mogła impuls do rozwoju rorat jako adwentowej wotywy o Matce Bożej – mówi KAI Piotr Ulrich, prezes Fundacji Błogosławionego Władysława z Gielniowa.

Wspaniałą liturgiczną, ale także biblijną i duchową katechezę stanowią tradycyjne polskie pieśni nabożne. Warto docenić nie tylko poetyckie teksty i przejmujące melodie, ale także bogactwo odniesień biblijnych czy patrystycznych. Wiele z tych pieśni bazuje na tekstach liturgicznych.

Źródło: KAI

Możliwość komentowania została wyłączona.